Doradca z wyboru … ale nie swojego
Co Ty na ten temat myślisz?… Powtarzane z różną częstotliwością i na różne sposoby. Ludzie z „bliżej nieznanych” przyczyn chcą poznać moje zdanie na różne tematy. Nie oznacza to oczywiście, że tę wiedzę przełożą na działanie. Ale w końcu od doradcy oczkujemy zaprezentowania wszystkich możliwości, rekomendacji najlepszej opcji i pozostawienia swobody własnego wyboru. Jakoś nie dziwi mnie to 99% doradców ma w swoim MBTI funkcje NF lub NT. Doradzam również sobie chociaż to nie takie proste.
Fotograf z odkrycia.
Hej a czemu to zdjęcie takie nieostre? Udowodniono naukowo, że ostre jest niezdrowe na wątrobę. Ze zdjęciami jak to w życiu, czasem ostre czasem słodkie. Jak ma się ukazać w prasie to właczę stabilizację. Fotografowanie wyszło mi w życiu na spotkanie i zostało. Izka twierdzi, że to rozwój funkcji trzeciego rzędu. Nie będę polemizował bo ona bardziej wykształcona. O moim fotografowaniu dowiesz się na stronie photo.jimb40.com.
Mr. Idea czyli wizje i rewizje
Głowa pełna pomysłów. Jedne lepsze drugie mniej. Raz na dziesięć pomysł przyprawiający o dreszcze. Zarówno w kwestii koncepcji jak i finansowych profitów z niego. Raz na dwadzieścia taki , który przyprawia o zawał. Idzie do szuflady bo sobie ludzie guzy nabijają pukając się w czoło. Wpuść mnie na 5 minut w temat a zaraz zacznę Ci pokazywać co poprawić. Na rzeczy oczywiste sam już wpadłeś o pozostałych dowiesz się ode mnie. Nie na darmo Bozia dała intuicyjne postrzeganie świata. Uwielbiam innowacje i dlatego fotografuję i piszę o warszawskim barcampie Aula Polska i start-up'ach.
Informatyk z przypadku.
Jak wołają aj-ti-gaj to się nie odwracam. Na przyjęciach i imprezach udaję greka. Jak proszą żebym spojrzał w komputer to mówię, że uczyli mnie naprawiać telewizory. Jak proszą o rozkręcenie i naprawę tiwi-seta to zeznaję, że potrafię tylko programować. Jak już przyszpilą z naprawą ałtluka to się wykręcę że mam osx. Przez długi czas współpracowałem z jedną z najwiekszych agencji interaktywnych. W tamtym czasie też na bazie fascynacji książką o PHP, powstał przy moim udziale jeden z pierwszych systemów CMS, który przez długi czas pracował w poważnej korporacji. Nie powinno więc budzić zdziwienia że piszę czasem o nowych technologiach.
Inspirator i prowodyr
Zapładniam umysły wizjami, o których inni nie mają śmiałości nawet pomyśleć. Podłączam cudze akumulatory do swojej elektrowni i z lubością patrzę jak później „odbiorniki” błyszczą spełnieniem zawodowym lub osobistym.
„Rebiata wpieriod” zakrzyknął lejtnant gromko …”
Z pewnością nakręcam do działania. Znajduje pozytywy, o których sam nie miałeś(aś) pojęcia. Pokazuję ścieżkę, która prowadzi do sześcio-pasmowej autostrady.
… i rzucił się pierwszy wprzód mrucząc do siebie „wrog z tyła”.
Się ma introwertyczne odczuwanie to się uwielbia wyciągać z ludzi niepostrzeżenie to co mają najlepszego i widzieć jak prą do przodu „pomimo”.
Nie będzie przykładu popytaj ludzi.
Złodziej z praktyki.
Kradnę fachowo i niepostrzeżenie. Nie bawią mnie drobiazgi tylko sięgam po najcenniejsze. Ani się nie obejrzysz a po godzinie ani śladu, pół dnia gdzieś przepadło a dobę szlag trafił. Co ciekawsze nie będzie potrzeby aby powiadamiać policję. Dla mnie samego czas był zawsze pojęciem nieprecyzyjnym i niemierzalnym a termin ostateczny, ostatecznie kojarzy mi się z takowym sądem. Co nie oznacza, że nie potrafię ich dotrzymywać. Wszystko jest kwestią priorytetu.
Zostałeś ostrzeżony(a)! 🙂
Pisz na adres robert (at) jimb40.com
Ebałt napisano w świetle odkryć niejakiej Izki Myers'owej